Rozmyślania drania!

Tak sobie pomyślałem, po kilku tygodniach nie zajmowania się tą stroną, że kawał drania ze mnie. Zawsze znajdę wytłumaczenie i powody, dla których nie mogłem (nie chciałem ?) zajrzeć tu i wreszcie zacząć pisać to co we mnie się kotłuje i wycieka bokami. Ale przecież ciągle można powiedzieć, że portal jeszcze nie jest gotowy, że trzeba zmienić tysiąc rzeczy, doszlifować, że muszę znaleźć dostatecznie dużo czasu by się wyciszyć i skupić na pisaniu …  Bzdura, muszę po prostu zacząć. Dalej jakoś już będzie się kręciło – „pół pracy wykonał ten kto zaczął” (chyba Seneka?).

3 thoughts on “Rozmyślania drania!

  1. Ooo! Filozof się obudził. Jak wynajdziesz maszynkę do spisywania myśli bez ruszania ręką to z pewnością zaczniesz… Wiem, że masz o czym pisać i szlag mnie trafia bo w końcu poczytałbym sobie o tym, o czym czasem zaczynasz gadać, ale nieeeee, jak już dowiesz się, że zostało trzy dni do końca świata, to zaczniesz pisać dniem i nocą, żeby zdążyć… Jak zwykle, wszystko na ostatnią chwilę. Improwizator jeden!

  2. Patrzcie jaki znawca mojej osoby się znalazł… i do tego ma rację! (ciężko się przyznać, ale może chociaż tym zapunktuję?)

  3. Junior ma rację! Dobrze, że sam to przyznałeś. Nie czekaj już dłużej. Pisz o wszystkim, a szczególnie o tym co ci się w tej głowiźnie od dawna kisi i nie martw się – nie zostawimy na tobie suchej nitki. Do czego się przyznasz – może być użyte przeciw tobie.

Dodaj komentarz